Spróbowałam przyrządzić śledzia w cebuli w wersji dietetycznej. Po prostu nie marynowałam go w oleju, a w wodzie z dodatkiem soku z cytryny, odrobiny oliwy i przypraw. I okazuje się, że tak też się da:) i jaka oszczędność kalorii!
Tradycyjnie śledzia w cebuli zalewa się olejem i zostawia na noc. Wtedy danie to staje się bardzo tłuste, chociaż zawiera dużo cennych witamin.
Ja przygotowałam marynatę z cebuli, cytryny, łyżeczki oliwy i aromatycznych przypraw. Jeśli lubicie śledzie i są one obecne na waszym wigilijnym stole, to wypróbujcie mój przepis. Polecam również śledzia w „udawanej” śmietanie – w tym przepisie piszę również o tym, jakie składniki odżywcze dostarcza naszemu organizmowi śledź.
Dietetyczny śledź w cebuli – całość ma 385 kcal
4 filety po około 100 kcal każdy
Składniki:
- 200 g śledzia typu matjas
- 1 cebula 100 g
- sok z połowy cytryny
- łyżeczka oliwy 5 g
- 3 ziela angielskie, liść laurowy, pieprz
Przygotowanie:
Najpierw skosztuj, jak słone są filety śledziowe i czy wymagają namoczenia. Jeśli są mocno słone, zalej je zimną wodą i mocz minimum godzinę. Cebulę drobno pokrój w kostkę, wymieszaj z sokiem z cytryny, oliwą i dodaj trochę wody, aby powstała marynata, którą posmarujesz śledzie. Dopraw marynatę odrobiną pieprzu, posmaruj filety śledziowe z obu stron, dodaj liść laurowy i ziela angielskie i zamknij śledzie w pojemniku. Odstaw na noc, aż smaki się „przegryzą”. Życzę miłego wigilijnego dietowania:)
Polecam inne niskokaloryczne dania wigilijne.
Dołącz do mnie na instagramie i odbierz dietę za darmo!
30 dnia każdego miesiąca spośród wszystkich osób, które obserwują mnie na instagramie, losuję jedną osobę, która otrzyma indywidualną dietę ułożoną przeze mnie za darmo !
