Jak wiemy, przyczyn nadwagi może być wiele. Jeżeli ciągle nie potrafisz znaleźć sposobu na uzyskanie szczupłej sylwetki, a lekarze nie stwierdzili u Ciebie żadnej poważnej choroby, to może się okazać, że źródłem tych kilku zbędnych kilogramów są nagromadzone w Twoim ciele toksyny!
Jeśli podejrzewasz, że to właśnie toksyczne złogi nie dają Ci schudnąć, zastosuj błonnikową kurację! Aby oczyścić organizm, dobrze jest również zmienić dietę! Są także inne pomocne metody, które mogą przyspieszyć ten proces, ale o tym będę pisała w następnych artykułach. Teraz skupmy się na sprawie najistotniejszej – na odżywaniu. Pokaże Ci, jak w mojej diecie staram się ograniczać szkodliwe substancje do minimum!
JAK UNIKAĆ TOKSYN
Całkowite wyeliminowanie produktów zawierających toksyny jest praktycznie niemożliwe, ale nie ma co panikować. Wystarczy regularnie oczyszczać organizm z nadmiaru szkodliwych substancji. Twoje ciało dobrze sobie z nimi poradzi, jeśli mu w tym pomożesz!
Najłatwiejszym sposobem dla początkujących jest odnalezienie tych produktów, w których znajdują się konserwanty i po prostu zamienienie ich na te same, ale bez konserwantów. Czy wiesz w jak wielu produktach, uważanych za zdrowe, znajdują się konserwanty? Kiedy zaczniesz czytać ulotki informacyjne na produktach spożywczych, zrozumiesz, dlaczego jest to takie ważne. O tym, że wszelkie dania gotowe, które wystarczy tylko podgrzać, by mieć wspaniały obiadek, są konserwowane chemicznie, zapewne wiesz… warzywa w puszkach zazwyczaj nie są, ale za to są przerabiane innymi metodami, przez co nie posiadają wielu wartości odżywczych (a witaminy dla szczupłego ciała i zdrowej skóry są ZDECYDOWANIE NIEZBĘDNE!!!)
UKRYTE TOKSYNY
Podam Ci kilka przykładów naszych największych ukrytych wrogów:
-
Suszone owoce!!! Zaskoczona?? Wszystkie suszone owoce (chociaż naturalnie są bardzo zdrowe, bo zawierają duże ilości błonnika i dzięki wspaniałym walorom smakowym mogą nam zastąpić słodycze) są KONSERWOWANE CHEMICZNIE!!! Sprawdź sama! Dlatego jedynie te kupowane w sklepach ekologicznych, są dla nas wartościowe. Jeżeli lubisz owoce suszone, a nie ma w Twojej okolicy żadnego sklepu ze zdrową żywnością, to poszukaj go na Internecie. Łatwo jest znaleźć praktycznie każdy produkt ekologiczny, a przy okazji zapłacić mniej, niż w tradycyjnym sklepie. Owoce można również suszyć samemu, ale to już wyższa szkoła jazdy:)
-
Oliwki!!! Od pewnego czasu są w Polsce modne i mówi się, że są bardzo zdrowe. Owszem zawierają w swoim składzie niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, które zapobiegają wielu chorobom cywilizacyjnym (tzw. dobre tłuszcze), ale cóż z tego, jeżeli są konserwowane chemicznie… Jeżeli bardzo lubisz oliwki, to nie rezygnuj z nich! Poszukaj takich które nie mają konserwantów (są w zalewie solnej)
-
Wędliny. Tutaj chyba Cię nie zaskoczyłam. Każde mięsko, które można stosunkowo długo przechowywać MUSI być konserwowane chemicznie z wiadomych powodów. Wędliny ze sklepów ekologicznych są utrzymywane w świeżości tylko poprzez ich nasolenie (tak jak robiło się to tradycyjnie na wsi) i ich przydatność do spożycia jest o wiele krótsza. Jak wiemy sól również nie jest zdrowa, wiec z wędlinami nie należy przesadzać.
Oczywiście nie wspominam nawet o napojach gazowanych, czy gotowych sałatkach z majonezem o długim terminie ważności. Takich ukrytych „trucizn” w żywności, jaką spożywamy na co dzień, jest naprawdę wiele. Wiem to z własnych obserwacji, dlatego polecam czytanie etykietek. To może mieć zbawienny wpływ na Twoją sylwetkę!