Im udało się schudnąć! Poznaj historie osób, które schudły z moją pomocą:)
W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam historie osób, które schudły i osiągnęły swój wymarzony wygląd. Przeczytajcie, co piszą i przekonajcie się, że Wam tez może się udać:) Trzymam bardzo mocno kciuki!!!
Nigdy nie jest za późno, aby wprowadzić pozytywne zmiany w swoim życiu! Istnieje jeden bardzo skuteczny sposób na pozbycie się tkanki tłuszczowej. Jeżeli Twoim postanowieniem jest poprawa wyglądu i zdrowia Twojego ciała, przeczytaj, jak to zrobili inni.
Myślą przewodnią mojego bloga i układania indywidualnych diet jest sprawienie, by zdrowe jedzenie było naprawdę smaczne i proste w przygotowaniu tak, abyście nie czuli, że jesteście na diecie i aby każdy z Was nabrał w naturalny sposób zdrowych nawyków żywieniowych>>> Ten sposób przygotowywania diet sprawił, że moi klienci mają wspaniałe rezultaty w pozbyciu się tkanki tłuszczowej i zrzucili już dziesiątki kilogramów. A maile, które wysyłają do mnie z podziękowaniami, upewniają mnie, że to co robię naprawdę ma sens. Dziękuję Wam za tak duże zaangażowanie i współpracę, bo jak wiadomo sukces w odchudzaniu zależy przede wszystkim od Waszego wkładu pracy i przestrzegania diety. A ja tylko mogę pomóc. Więcej o moich dietach przeczytacie tutaj>>>
Im udało się schudnąć i pozbyć nadmiaru tkanki tłuszczowej! Przeczytajcie co piszą: Natalia, Teresa, Sandra, Karolina i inni!
Natalia schudła 9 kg! Oto co pisze o diecie, którą ode mnie otrzymała:
„Na stronę dietetyczne-przepisy.net trafiłam przypadkowo. Na początku szukałam inspiracji na śniadania, bo znudziło mi się ciągłe jedzenie tego samego. Już po pierwszej wizycie wydrukowałam sobie sześć stron przepisów, a były to same śniadania! Dania okazały się strzałem w dziesiątkę, szybkie, tanie, innowacyjne i przede wszystkim przepyszne. Niedługo potem wróciłam więc po kolejne przepisy, tym razem na obiady i kolacje. Gdy wszystkie przeze mnie wybrane zostały przetestowane zaczęłam żałować, że nie ma opcji, aby wykupić sobię gotową dietę, bo jak wiadomo jest to dużo łatwiejsze i wygodniejsze niż komponowanie jadłospisu samemu 😉 Kiedy więc przy kolejnej wizycie na stronie taka opcja się pojawiła, nie zastanawiałam się zbyt długo i jeszcze tego samego dnia wykupiłam abonament. Wcześniej byłam już na różnych dietach, kończyły się szybką utratą dużej ilości kilogramów i jeszcze szybszym odzyskaniem ich z nawiązką. Zazwyczaj musiałam wtedy szykować dwa obiady, jeden dla siebie i drugi dla partnera, ponieważ to co ja jadłam kompletnie nie nadawało się dla osoby, która się nie odchudza, dania były nijakie i monotonne. W przypadku tej diety nic takiego nie ma miejsca 🙂 Mój chłopak jest zachwycony daniami, często wraca z pracy i mówi, iż koledzy próbowali jego obiadu i dopytywali o przepis. Ja jestem równie zachwycona 🙂 Zniechęcona wcześniejszymi przygodami z odchudzaniem nie spodziewałam się zbyt wiele. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona 🙂 Nawet nie zauważyłam, kiedy zaczęłam tracić pierwsze kilogramy. Do tej pory dieta kojarzyła mi się z głodówkami, tutaj nic takiego nie ma miejsca, wręcz przeciwnie, czasami jedzenia jest naprawdę dużo. Produkty są naprawdę tanie i łatwo dostępne, przepisy rozpisane krok po kroku, nie ma szans na to, żeby coś nie wyszło. Jeżeli chodzi o smaki to są idealnie zrównoważone, każde danie jest fantastycznie przyprawione, nie ma mowy o tym, żeby coś było nijakie. W odpowiednim momencie diety znajdzie się nawet coś słodkiego 🙂 Gdy zsumujemy to wszystko, plus do tego dojdzie utrata kilogramów, to naprawdę nie ma nic bardziej motywującego. W związku z tym tak dietuję już 3 miesiąc 🙂 Jestem również pewna, iż po osiągnięciu swojego celu przepisy, a nawet całe jadłospisy zostaną ze mną, ponieważ jedzenie jest naprawdę pyszne, widzę u siebie poprawę nawyków żywieniowych, dużo większą świadomość tego, że jesteśmy tym co jemy, więc jeżeli jemy dobrze, to tak też się czujemy 🙂 Dlatego każdemu kto jeszcze się waha chciałabym powiedzieć, iż nie ma na co czekać, bo z tą dietą nie ma takiej opcji, że odchudzanie się nie uda :)”
Moja dieta (tutaj dowiesz się więcej>>>) tym różni się od powszechnie dostępnych diet odchudzających, że co tydzień dostosowuję jadłospis do preferencji i uwag, które do mnie przesyłacie. Na początku otrzymujecie jadłospis na tydzień, piszecie do mnie swoje uwagi np. że codziennie zamiast kanapek rano wolicie owsianki, a ja w kolejnych tygodniach dostosowuję dietę do tych wymagań. To sprawia, że naprawdę łatwo jest Wam przestrzegać diety, ponieważ jest ona zindywidualizowana i może być ulepszana w każdym następnym tygodniu, jak tylko zaobserwujcie, że coś Wam nie do końca pasuje. W gabinetach dietetycznych otrzymujecie gotową dietę i niestety nie macie za wiele do powiedzenia… W przypadku moich diet Wasze uwagi i preferencje są zawsze brane pod uwagę (oczywiście w miarę możliwości – dania i jadłospisy muszą spełniać wymagania zdrowej diety). Jeśli chcecie wiedzieć więcej o dietach, przeczytajcie ten wpis>>>
Gdy zamówicie dietę, możecie ją rozpocząć w dowolnym terminie np. po urlopie.
Teresa cieszy się, że nie tylko schudła, ale smacznymi zdrowymi daniami może zaimponować gościom:)
„Pani dania są cudowne. Z początku gotowałam tylko niektóre potrawy, z czasem było ich coraz więcej. Kupiłam na e-buka Pani książkę,po przeczytaniu próbowałam sama ułożyć dietę i byłam
zadowolona nie tylko ze smacznych potraw ale także z efektów diety. Kiedy przeczytałam,że układa Pani indywidualne diety nie wahałam się ani przez chwilę i od 5 września kupiłam dietę i efekty są o wiele lepsze niż przy samodzielnie układanym jadłospisie. Po dzisiejszym obiadku czyli dietetycznym strogonowie z kurczaka jestem pewna że zachwycę swoich gości na imieninkach co prawda bez ziemniaczków. Pani przepis na kaszę gryczaną pozwolił mi przekonać moich kochanych domowników do kasz, natomiast meksykańska sałatka już dawno gości na stałe w menu podczas spotkań z przyjaciółmi . Gorąco polecam. Pozdrowionka.”
Jeżeli chcesz otrzymywać powiadomienia o moich nowych zdrowych i smacznych przepisach, zapisz się na newsletter
Sandra schudła 7 kg:)
„Witam Pani Aneto, chciałabym już powoli zakończyć dietę – osiągnęłam mianowicie swój cel, za co chciałabym Pani serdecznie podziękować, bo to Pani zasługa w dużej mierze. Większość posiłków zaproponowanych przez Panią bardzo mi smakuje i na pewno nie zrezygnuję z nich. Dzięki tej diecie czuję się lepiej i przyswoiłam sobie mnóstwo zdrowych nawyków żywieniowych, co jak widać zaprocentowało, gdyż zrzuciłam około 7 kg. W związku z tym mam do Pani prośbę: czy mogłaby Pani dać mi jakieś wskazówki jak po zakończeniu diety uniknąć efektu jojo? Jak stopniowo z niej wyjść, aby utrzymać wymarzoną sylwetkę? Pozdrawiam serdecznie”
Moja odpowiedź na to, jak uniknąć efektu jojo znajduje się w tym wpisie>>>
Gdy po zamówieniu diety>>>, zaznaczacie w ankiecie, jakie macie zwyczaje żywieniowe (przykładowo rano jecie owsianki) mogę tak ułożyć dietę, że stanie się ona dla Was czymś naturalnym i jej przestrzeganie nie sprawi najmniejszych problemów:) A najważniejsze, że to Wy ustalacie termin rozpoczęcia diety!
Karolina – miała problem ze zrzuceniem ostatnich 4 kilogramów i z moją dietę to się udało:)
„Powiem krótko – JESTEM ZACHWYCONA!!!
Zmianę swojego stylu życia na dobre rozpoczęłam w połowie stycznia 2016 roku.
Do osiągnięcia wymarzonej wagi zostało niewiele i to właśnie “niewiele” okazało się murem nie do przebicia. Na tym etapie trafiłam pod skrzydła Anety i właśnie dzisiaj rozpoczęłam czwarty tydzień cudownego, zdrowego odżywiania. Nie mogę powiedzieć że jestem na diecie, bo dieta tak cudownie nie smakuje. Każda potrawa to nowa przygoda i chęć na jeszcze więcej odkrywania nowych smaków. Rezultaty? hmmm….dla mnie bomba … cel mogę uznać za osiągnięty.
Dziękuję! Polecam i pozdrawiam”
A to jeszcze kilka podziękowań od Was:)
Ewelina i Kamil
Witam, na początku chcę Ci bardzo podziękować za to, co robisz. Od trzech miesięcy stosujemy sie do Twoich porad oraz w naszej kuchni przeważają Twoje dietetyczne przepisy, które są wspaniałe Mój narzeczony podchodził zawsze bardzo sceptycznie do wszelkiego rodzaju diet a jak nawet jakąś zaczynał to kończyła się szybciej niż zaczynała. Chciałabym się pochwalić naszymi wynikami w 3,5 miesiąca JA:12 kg— Kamil 17kg . Zmieniliśmy całe swoje życie, sposób jedzenia, liczymy to co zjadamy( kontrolujemy kaloryczność), kolejna ważna sprawa z trybu totalnie siedzącego zamieniliśmy na tryb bardzo aktywny. Chodzimy 4 razy w tygodniu na silownie gdzie wykonujemy 1,5godziny treningu ułożonego przez trenera. Teraz właśnie siedzę nad menu na przyszły tydzień abym mogła z listą zakupów ruszyć jutro do sklepu. Jeszcze raz bardzo dziękujemy, że jesteś tu cały czas i pomagasz takim osobą jak my. Jesteś wspaniała :):):):):):):)
Anna
Dzięki tej stronie zrzuciłam już 9 kilo a w ogóle nie czuję, że jestem na diecie! Już myślałam, że nigdy nie uda mi się schudnąć. Normalnie mnie Pani uratowała!
Jadzia
Witam Pani Anetko ,to znowu ja .Schudłam 12 kg czuję się świetnie mam mnie kg ale również lat .Mam energię dużo chodzę troszkę ćwiczę a wszystko dzięki Tobie kochana dziewczyno .Życzę Ci dużo szczęścia i radości, jaką ja mam teraz dzięki Tobie. Dziękuję Pozdrawiam
trzykropek
KOCHAM twoje przepisy – schudłam już ponad 25 kilogramów, a używam twoich przepisów na okrągło. Są genialne! Dziękuję ci za twój blog i za to, że nadal jest aktywny – na innych też są fajne przepisy, ale nie pojawia się tam nic nowego, a ty ciągle mnie zaskakujesz
Dziękuję Wam wszystkim bardzo serdecznie i życzę Radosnych Świąt:)
Dołącz do mnie na instagramie
Leave a Reply